Dzień Dziecka Utraconego. ~`15.10
To właśnie wczoraj...
Pochowaliśmy Naszego syna.
Pierwszy raz czułam, jak fizycznie boli mnie serce.
Pierwszy raz słyszałam, jak mój Mąż tak płacze.
Nie tylko On.
Sama topiłam się w łzach, ludzie wokół mnie także.
Bólu serca towarzyszyły też wyrzuty sumienia.
Dlaczego tak długo musiałeś czekać?
Nie wiem, co powiedzieć.
To wszystko jest takie nowe...
.
.
.
Z drugiej strony, jest mi lżej.
W końcu wiem, że mam punkt odniesienia.
Mam gdzie zapalić znicz.
Czuje,że zamykam ten bolesny rozdział.
Zamykam, ale nie zapominam.
Zawsze w moim sercu będą Anioły.
A Ty jesteś jednym z Nich.
...
Mimo, że byłeś z Nami zdecydowanie za krótko.
Wprowadziłeś do Naszego życia tyle szczęścia, ile nie wprowadził jeszcze nikt inny.
To właśnie wczoraj...
Pochowaliśmy Naszego syna.
Pierwszy raz czułam, jak fizycznie boli mnie serce.
Pierwszy raz słyszałam, jak mój Mąż tak płacze.
Nie tylko On.
Sama topiłam się w łzach, ludzie wokół mnie także.
Bólu serca towarzyszyły też wyrzuty sumienia.
Dlaczego tak długo musiałeś czekać?
Nie wiem, co powiedzieć.
To wszystko jest takie nowe...
.
.
.
Z drugiej strony, jest mi lżej.
W końcu wiem, że mam punkt odniesienia.
Mam gdzie zapalić znicz.
Czuje,że zamykam ten bolesny rozdział.
Zamykam, ale nie zapominam.
Zawsze w moim sercu będą Anioły.
A Ty jesteś jednym z Nich.
...
Mimo, że byłeś z Nami zdecydowanie za krótko.
Wprowadziłeś do Naszego życia tyle szczęścia, ile nie wprowadził jeszcze nikt inny.