Jestem szczęśliwa z ich decyzji.
Trzymam kciuki,że wszystko wyjdzie i będzie dobrze, aczkolwiek w środku czuje coś dziwnego, coś co nie jest moimi emocjami, coś czego nie chce czuć.
Dlaczego tak jest?
Mam ochotę się odciąć od Niej.
Nie pisać, nie dzwonić i udawać, że nie mam czasu.
Ale to jest niemożliwe! Kocham jej towarzystwo, uwielbiam to w jaki sposób rozmawiamy...
Tylko że Ja nie chce z nią mówić na jej nowy temat, nie czuje się dobrze z tym.
Nie wiem jak, ale czuje jednocześnie smutek i szczęście.
Trzymam kciuki,że wszystko wyjdzie i będzie dobrze, aczkolwiek w środku czuje coś dziwnego, coś co nie jest moimi emocjami, coś czego nie chce czuć.
Dlaczego tak jest?
Mam ochotę się odciąć od Niej.
Nie pisać, nie dzwonić i udawać, że nie mam czasu.
Ale to jest niemożliwe! Kocham jej towarzystwo, uwielbiam to w jaki sposób rozmawiamy...
Tylko że Ja nie chce z nią mówić na jej nowy temat, nie czuje się dobrze z tym.
Nie wiem jak, ale czuje jednocześnie smutek i szczęście.